Najnowsze wpisy, strona 524


Bez tytułu


14 listopada 2004, 23:37

nie jest łatwo żyć kiedy w okół nie ma kogoś kto wiesz, że zawsze w ostatniej chwili chwyci Cię za rękę a nawet jeśli nie ten ktoś to kto kolwiek pozytwnie nastawiony do Ciebie i Twojego myślenia, zachowania i wszystkiego tego co zrobisz lub zrobic planujesz... jest mi tak cholernie smutno i na prawdę już sama nie wiem co mogę z tym zrobić, bo jak kolwiek by nie było i tak nikt nie zauważa, że coś jest nie do końca tak jak być powinno, że komuś być może odechciało się już życia (nie chce być w centrum zainteresowania ale chce być choć troszkę zauważana przez choćby moich najbliższych skoro i tak nie ma kogoś bliższego mojemu sercu) do dupy z takim życiem i z całą resztą...

Bez tytułu


13 listopada 2004, 22:35

wszystko się kurwa pierdoli a ja na prawdę już tego nie wytrzymuję... kiedyś wszyscy byli tacy szczęśliwi a teraz nikt już nie jest, może warto by bylo się nad tym zastanowić? pierdolę takie życie:(:(:(:(:(

Bez tytułu


10 listopada 2004, 00:17

wsłuchałam się dzisiaj w tekst piosenki, który jakoś tak nawet nawet przypadł mi do gustu, choć sama się dziwię, bo nie jest zupełnie w moim stylu... nie bój się chodzenia po morzu, nieudanego życia, nie udanego życia, wszystkiego najlepszego... itd. itd. dzisiaj znowu nowy dzien więc całkiem nowe kłótnie (nie powiem żebym usłyszała powód, po prostu darcie się na siebie) a może teraz tak się żyje? nie wiem, ale coraz bardziej jestem przekonana, że ja się do tego zupełnie nie nadaję, mój świat miał wyglądać zupełnie inaczej... nie tak miało być :(

Bez tytułu


03 listopada 2004, 23:03

kurwa, co to był za dzień... wcale nie fajny, po raz kolejny usłyszałam chamska kłótnie, kłótnię ludzi, którzy przecież kiedyś tak bardzo się kochali, którzy kiedyś na prawdę mieli o czym rozmawiać i to jeszcze nie tak dawno... i znowu mi smutno, łezka zakręciła mi się w oku kiedy weszłam i usłyszałam ich wpaniałą rozmowę... już nie mogę ale tego też nikt nie zauważa (nawet nie wiecie jak bardzo się cieszę z tego, że mam tego pokichanego bloga, na którym i tak nic dobrego nie piszę, ale przynajmniej mogę śmiało powiedzieć co mi na sercu leży bez obawy, że przeczyta go ktoś kto czytać go nie powinien) chcę być już po drugiej stronie, bo tam podobno jest piękny świat, tak bardzo tego chcę...

Bez tytułu


01 listopada 2004, 23:33

a jednak poszłam dziś "wieczorem" na cmentarz, ale nie udało mi się iść samej... miałam ochotę sobie troszkę popłakać ale nie wyszło...