Bez tytułu
26 czerwca 2004, 23:56
jest tylu facetów na tym świecie a ja ciągle sama... ale powiem Wam kim kolwiek jesteście, że już mi to chyba przestaje przeszkadzać...
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 |
14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 |
21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 |
28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 |
jest tylu facetów na tym świecie a ja ciągle sama... ale powiem Wam kim kolwiek jesteście, że już mi to chyba przestaje przeszkadzać...
dalej jest mi smutno i źle... być może dlatego, że dalej nie mam do kogo się przytulić... przez to wszystko nie chce mi sie wychodzić z domu, bo dość mam patrzenia na szczęśliwe pary idące ulicami w swych obęciach, ja też chce być choć troszkę szczęśliwa... tak bardzo tego chcę:(
dalej wszystko jest do dupy, dalej wszystko jest tak jak było a może nawet jeszcze gorzej?
dlaczego gorzej? bo dalej samotność mi strasznie dokucza a ja już nie potrafie z nią walczyć...
dalej wszystko jest do dupy, dalej wszystko jest tak jak było a może nawet jeszcze gorzej?
dlaczego gorzej? bo dalej samotność mi strasznie dokucza a ja już nie potrafie z nią walczyć...
jutro powrót do szarej rzeczywistości (co zrobić takie jest życie, że dzisiaj pięknie, ładnie a jutro zowu zacznie się jazda na całego) na szczęście mam dobry humor więc bardzo mnie to nie przeraża zobaczymy jak będzie jutro... aaa ide zaraz spać, bo po co się męczyć? dobranoc więc wszystkim