Bez tytułu


26 stycznia 2005, 00:00

dzisiaj już niby mi jest lepiej a jednak nie do końca... cały czas mam pred oczami najbliższą rodzinę ciotki, jej córkę, która się na nią wypieła i syna, ktorego też nie wiele obchodzi to, e ich matka po woli odchodzi w stronę jasnego światełka na końcu tunelu...wiem, ze takie jest życie, że aby mógł się ktoś urodzić musi ktoś odejść ale ja nie potrafię się z tym pogodzić... za głupia jestem czy za bardzo uczuciowa? nie wiem ale nie jestem przekonana czy chce to wiedziec...powoli chyba zbliza się pora spania (to chyba będzie pierwsza miła rzecz jaka mnie dzisiaj spotkamniejsza o to, w koncu kogo to  obchodzi czy jestem szczęśliwa i zadowolona z życia? nie musicie odpowieadać wiem, że nie ma takich ludzi, smutne to jest ale niestety prawdziwe:( dobranoc więc wszystkim i wszystkiemu

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz

Drogi użytkowniku!

W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

 Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

 Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.