30 sierpnia 2019, 02:15
tak troszke jakby tu rzadziej bywam, bo w tablecie pisze do Ciebie Zuzienko i jakoś do komputera wogóle nie siadam, bo i po co się prosić???
od jutra chyba zacznę po raz kolejny tzw. "nowe życie" co napawa mnie przeogromną radością, bo dzięki temu już nie będę musiała wyjeżdżać za żadną granice chociaż bardzo bym chciała gdziekolwiek indziej niż tu pojechać... dzisiaj jestem tu po raz ostatni co bardzo jakby nie patrzeć mnie cieszy chociaż też w jednym względzie smuci ale o tym najwyżej opowiem Ci na żywo chociaż pewności wcale nie mam... dobra, póki co tyle, bo zaraz zapewne znowu będzie pobudka i cyckanie do rana.Kocham Cię i nie mogę się doczekać naszego spotkania
Twoja Mamusia