05 grudnia 2003, 21:27
poskladam wszystkie szepty w jeden cieply krzyk zeby znalaz cie az tam gdzie pochowales sny... byc zawsze tam gdzie Ty, tak bardzo chce zebys byl tak blisko mnie gdzie kolwiek jestes, bo tego tez nie wiem
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 |
08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 |
poskladam wszystkie szepty w jeden cieply krzyk zeby znalaz cie az tam gdzie pochowales sny... byc zawsze tam gdzie Ty, tak bardzo chce zebys byl tak blisko mnie gdzie kolwiek jestes, bo tego tez nie wiem
coz... troche czasu juz minelo odkad pojawilam sie tutaj po raz pierwszy, czas mija i dalej nic sie nie zmienia... nawet w radiu te same piosenki "i niech noc przykryje nas jak konca swiata swiat w obawie przed switaniem..." nie bede narzekac, nie dzis, choc wcale nie jest tak kolorowo jak moglo by byc... jeszcze dzisiaj tu wpadne, moze bede miala lepsza wene do napisania czegokolwiek wiecej niz w tej chwili, ale poczekam az skonczy sie piosenka
dosłownie i w przenosni a to wszystko dlatego, ze codziennie musze uslyszec jakies zle slowo, gdyby choc raz stalo sie inaczej chyba bylabym rozczarowana... a to wszystko zawdzieczam tym, ktorzy sa najglebiej w moim sercu, to dzieki nim codziennie chce mi sie plakac, wlasnie dzieki nim codziennie trace ochote do zycia, ale i tak nie mam do nich zalu, dobrze, ze sa i ze maja mnie...
w zyciu bym sie nie spodziewala, ze uslysze od Ciebie tak wiele... az w oczach stanely mi lzy, a wydawac by sie moglo, ze to tylko kilka slow-fakt, bylo ich nie wiele, ale dla mnie wystarczylo, byc moze dlatego, ze nigdy nie uslyszalam nic milszego, nigdy... a teraz zastanawiam sie, czy kiedy kolwiek ktos uslyszal tak wiele w tak niewielu, kocham Cie i wiem dobrze, ze o tym wiesz...