Najnowsze wpisy, strona 489


nie ma to jak kolejny juz raz dowiedziec...
06 listopada 2003, 22:52

jak mam miec usmiech na twarzy, skoro caly czas dowiaduje sie, ze znowu cos zrobilam ale

do cholery ja juz mam 22 lata a zawsze znajdzie sie ktos kto bedzie chcial zeby wszystko bylo po jego mysli...

ja tak nie moge a moze bardziej nie chce...

a dzisiejszy dzien byl kolejnym z serii tych do dupy:(

a jednak jestem
04 listopada 2003, 23:39

tak myslalam, ze jeszcze tu bede, choc mialam wielka ochote pozegnac sie juz... tak na zawsze

ale doszlam do wniosku, ze skoro innym wszytsko sie uklada to mnie moze tez sie ulozy

az sama sie dziwie, ze gdzies we mnie jednak jest troche optymizmu,

ktory wydostal sie gdzies na zewnatrz z najglebszego zakamarka mojej duszy

prawda jest taka, ze chyba sama nie wierze w to co pisze, przykre to jest i dobrze o tym wiem

a moze akurat jutro sie obudze i wszystko bedzie inaczej...

wroce tu jeszcze nie jeden raz...

 

Bez tytułu
03 listopada 2003, 22:43

no i nie uda mi sie juz nic wiecej dzisiaj napisac, bo oczy same sie zamykaja i nie ma na to zadnaj rady a moze to nawet i lepiej???

dobrze ide, bo dzisiejszy dzien napala mnie zlymi nstrojami, ale na to juz niestety nic nie poradze

a do tego jeszcze na domiar zlego wszyscy o wszystko maja do mnie pretensje az plakac sie chce, bo nie maja sie do kogo przyczepic... dlaczego by sie na jednej osobie nie skupic skoro i tak juz jest zdolowana? mam ochote wrzeszczec a tu nie da sie

jestem w wielkiej dziurze, z ktorej jakby nie ma wyscia

bo jesli ktos nie poda ci reki to nie masz sie czego chwycic chocby po to zeby sie wydostac na zewnatrz

pieprze ten caly interes i zycie tez choc wiem, ze nie powinnam

miejmy nadzieje, ze jutro jeszcze sie tutaj pojawie

a gdyby nie to sorki wszystkich za wszytsko...

...
02 listopada 2003, 23:54

tak sobie siedzę i myślę, że coś mi smutno jest...

i zastanawiam się dlaczego, może dlatego, że wczorajszy dzień był taki jakiś smutny choć nie do końca wiem czy właśnie taki powinien być

a może jesień idzie a z nią wszystko co złe tak po prostu samo z siebie nachodzi mnie właśnie teraz...

tego nie wie nikt a już na pewno nie ja, ale kiedyś przyjdzie taki czas i może wszystko stanie się dużo jaśniejsze i bardziej oczywiste

może kiedyś

i choć nie wiem kiedy to nastąpi; wiem, że przyjść przyjdzie