Archiwum styczeń 2018, strona 7


;)
09 stycznia 2018, 21:29

Dzisiaj Sloneczko moje zimno bylo jak fix wiec staralam sie nie wychodzic z domu, nie ze nie wychodzic ale zeby to moje biedne kolano troszke przyoszczedzic poprostu... i powiem Ci szczerze, ze srednio sie udalo, bo dalej boli choc opuchlizna juz troszke bardziej zeszla... Dalej kocham i dalej tesknie za Toba przeogromnie a zaraz poloze sie do lozka i jak kazdego dnia przytule sie do Twojej niebieskiej foczki przypominajac sobie te czasy kiedy Ty z nia spalas... zmykam moje Serduszko do lozka bo nie najlepiej sie czuje ale pamietaj, ze bardzo tesknie za Toba Zuzienko!!!

Twoja Mamusia

.
08 stycznia 2018, 21:59

poprostu poniedzialek... zwykly pierwszy dzien tygodnia... a moze wcale nie taki zwykly? absolutnie, bez Ciebie najkochansza coreczko nie byl wcale tak mily jak mogl byc ale, ze zycie nie wybiera to jz jest zupelnie inna bajka... Kocham Cie Perelko moja i mam nadzieje, ze dzisiaj na tych bodajze 4 lekcjach, ktore mialas miec bylo cakiem fajnie... jutro napisze mam nadzieje cos wiecej, bo dzisiaj straszliwie boli mnie glowa wiec zaraz chyba wskocze do lozka i sprobuje zasnac. Jutro Corenko zycze Ci przemilego dnia w szkole i samych tylko przyjaciol...

Twoja Mamusia

;(
07 stycznia 2018, 21:01

Tak bardzo cieszylam sie, ze dzisiaj Cie Corenko Zuzienko uslysze a Ty jakos nie mialas wogole ochoty na rozmowe i skonczylo dla mnie bardzo smutno, nawet nie zdarzylam Ci powiedziec jak bardzo tesknie za Toba i jak Cie kocham, bo? bo sie rozlaczylas... i teraz siedze glupia z mina zbitego psa i plakac mi sie chce, bo nie cale 9 minut az "rozmawialysmy" a caly tydzien czekalam na ten dzien zeby znowu moc Cie slyszec i znowu niestety kiszka blada, bo "nie mialas" ochoty na rozmowe;( Napisalam do Babci zeby Ci przekazala, ze bardzo za Toba tesknie ale nie wiem czy to zrobila, bo osobiscie nie zdarzylam CI tego powiedziec...  Kocham Cie przeogromnie i tesknie tak samo...

Twoja Mamusia

:)
07 stycznia 2018, 12:15

az trudno w to uwierzyc ale dzisiaj w nocy jak nigdy mialam wiele snow, Ty mi sie Corciu nawet snilas, wujek Piotrek, ktory wrocil od Marty z Pawlem, Marta  i fajnie:) i obudzilam sie w tak dobrym nastroju jak Ty tydzien temu, a moze to wina tego, ze dzisiaj niedziela jest albo czego innego? kij to jeden wie. Wieczorkiem zadzwonie to mam nadzieje, ze znowu sobie pogadamy:) kocham Cie!!!

Twoja Mamusia

...
06 stycznia 2018, 19:13

Dzisiaj Zuzienko mial sypac snieg a caly dzien pada deszcz i tak mi jakos smutno z tego powodu a Ty caly czas jestes w mojej glowie i nic z tym zrobic nie moge:( i wcale nie chce, dzisiaj spalam przytulona do albumu ze zdjeciami tymi, ktore robilam jak mieszkalysmy na Rusznikarskiej... Bardzo Cie Pereleczko moja kocham tyle, ze do poczatku kwietnia jeszcze ciagle nic z tym zrobic nie moge:(( tylko usiasc i zaplakac z tesknoty za Toba, Twoim humorem, Twoimi zachciankami, poprostu cala Toba (bez sensu wymieniac, bo mysle, ze kto jak kto ale Ty chyba wiesz dobrze jak bardzo sie teskni bedac z dala od wszystkiego tego co sercu bliskie...) poki co ide do kuchni, bo mi smak na barszczyk czerwony przyszedl i obralam sobie buraczki a teraz juz zapewne mozna je do garnka wrzucac... Pamietaj o tym, ze jestem i kocham Cie najbardziej na swiecie Corenko...

Twoja Mamusia