Archiwum 06 stycznia 2018


...
06 stycznia 2018, 19:13

Dzisiaj Zuzienko mial sypac snieg a caly dzien pada deszcz i tak mi jakos smutno z tego powodu a Ty caly czas jestes w mojej glowie i nic z tym zrobic nie moge:( i wcale nie chce, dzisiaj spalam przytulona do albumu ze zdjeciami tymi, ktore robilam jak mieszkalysmy na Rusznikarskiej... Bardzo Cie Pereleczko moja kocham tyle, ze do poczatku kwietnia jeszcze ciagle nic z tym zrobic nie moge:(( tylko usiasc i zaplakac z tesknoty za Toba, Twoim humorem, Twoimi zachciankami, poprostu cala Toba (bez sensu wymieniac, bo mysle, ze kto jak kto ale Ty chyba wiesz dobrze jak bardzo sie teskni bedac z dala od wszystkiego tego co sercu bliskie...) poki co ide do kuchni, bo mi smak na barszczyk czerwony przyszedl i obralam sobie buraczki a teraz juz zapewne mozna je do garnka wrzucac... Pamietaj o tym, ze jestem i kocham Cie najbardziej na swiecie Corenko...

Twoja Mamusia