12 stycznia 2006, 23:29
ja piernicze, jutro mam kolejny egzamin , na który nic nie umiem:( a żeby było śmieszniej to jeszcze musze trzy prace napisać... (chociaż tyle dobrze, że jedną częściowo już mam) trzymajcie za mnie kciuki, bardzo proszę...
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 |
02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 |
09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
ja piernicze, jutro mam kolejny egzamin , na który nic nie umiem:( a żeby było śmieszniej to jeszcze musze trzy prace napisać... (chociaż tyle dobrze, że jedną częściowo już mam) trzymajcie za mnie kciuki, bardzo proszę...
z fizyki jeszcze tylko oddać pracę i będzie 5, z przedsiębiorczości niestety tylko 2 ale najważniejsze, że zaliczone;) to by było chyba tyle a dzisiaj...
jestemniezmiernie uchachana... a wszystko dzięki koleżance ze szkoły, bo? dzięki niej mam dyplom z fizyki i automatycznie 5 z egzaminu hhhuuuurrrrraaaaaa:) dziękuję Justynko:) dzięki Tobie dzisiaj będę spać spokojnie;)
"pobudka" w środku nocy (jak dla kogo) a wszystko dlatego, że Saba się zlała ale kiedy wieczorem chciałam z nią wyjść to usłyzałam, "nie choć, już była dwa razy a jak będzie łazić to w nocy z nią pójdę" można było perzewidzieć, że tak się skończy skoro wypiła 4-y miski wody w ciągu pół godziny... co tam, to przecież tylko pies:( na szczęście - o dziwo - nikt na nią nie krzyczał... dobranoc, bo jutro kolejne dwa egzaminy, czuję, że będzie nnie fajnie:(
zobaczymy jaki będzie ten rok... staram się podchodzić do niego jak najbardziej optymistycznie ale nie podoba mi się to, że jest on parzysty, jakoś wole 2005 czy 2007 niż 6, jakoś tak lepiej brzmią a ten? tak jakoś bleee;) oby nie był gorszy od poprzedniego (chociaż do bycia lepszym wiele nie potrzeba, bo może jakaś porąbana jestem ale "zeszły" rok uważam za średnio fajny) pozostaje tylko czekać...