Bez tytułu
21 listopada 2006, 23:17
:)dalej mi wesoło...:)
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
:)dalej mi wesoło...:)
czasem trzeba – podobno...
znowu zasnęłam, spałam 2 i pół godziny ale mimo to w nocy też zamierzam spać... a jutro znowu praca
znowu się poryczałam... Tata mi opowiadał jak na łakach zrobił ostatnie zdjęcie dębu (w każdej porze roku chciał go mieć i teraz już ma) głupia zapytałam czy nie było mu smutno tak bez Saby tam chodzić a ten się rozpłakał i odpowiedziła, że jasne, że smutno mu było a wtedy ja dołączyłam do niego, przytuliłam go mocno ale bez odwzajemnieniai chyba zrobiło mu się lepiej, mnie niestety nie... z resztą dalej mam świeczki w oczach:( jakoś tak nie potrafię się uśmiechnąć, zapomniałam jak to się robi?
k..., miałam z Mamą dzisiaj pojechać, nie nastawiłam budzika, bo zawsze się budzę o tej porze i co? wielkie gówno, kiedy otworzyłam oczy Mama już wychodziła, znowu będę się tłuc zakichanym autobusem, pięknie mi się dzień zaczął...:(