Bez tytułu


02 lutego 2007, 00:00

dzisiaj 41 rocznica śmierci mojego Dziadka, Tata – bidunia – znowu to przeżywał... jutro ciężki dzień... niby dlaczego? bo mam dwa cholerne egzaminy–pewnie jakoś je zdam ale póki co nie bardzo to czuję, pewnie trzeba by się wyspać przed nimi ale problem w tym, że nie bardzo mam na to ochotę, łudzę się, że jak się położę to sen sam przyjdzie – oby... dobra, zmykam więc, bo i tak nie mam tu nic do roboty:( a może jeszcze jedną rzecz napiszę? dobra: oglądnęłam dzisiaj "Dlaczego nie", okpia średnia, bo nagrywana w kinie ale to nie jest najistotniejsze, muszę przyznać, że taka film to tak jakby taka troszkę bajeczka ale w sumie chyba fajny był, może dlatego tak myślę, bo jest w nim wszystko to czego mnie tak straszliwie brakuje? nie mniej jednak jestem dzielna i jeszcze ciągle wierzę w to, że i na mnie kiedyś przyjdzie czas i w końcu będę szczęśliwa i skończę tą cholerną szkołe i zdam maturę a potem znajdę fajną pracę... i może jeszcze coś? tak, i jeszcze coś... takie małe coś ale to już pozostaie w moich myślach (póki co właśiwie w marzeniach ale tak na razie powiedzmy, że jest ok)

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz