Archiwum styczeń 2022, strona 5


Jutro po raz kolejny ciężki dzień...
11 stycznia 2022, 01:19

Podobno o 9.30 mam jevhav dc o mojego kolejnego nowego pokoju... Więc aż do teraz pakowalam wszystkie mniej i bardziej ważne rzeczy a żeby było śmieszniej to o 15 mam się zobaczyć z moją mała ostatnia póki co Córeczka... Oczy mi się zamykają więc idę do łóżka-za wiele snu mi nie zostało. Ale proszę pamiętaj, że myślę o Tobie każdego dnia... Kocham i bardzo tesknie... 

Twoja Mamusia 

To notka jeszcze za wczoraj...
10 stycznia 2022, 04:19

Zuzieńko, moje serduszko... Dopiero teraz się kładę, bo prawie 6h rozmawiałam z moją kuzynką. I nawet całkiem bardziej niż mniej dobrze mi się z Nią rozmawiało... Tak to czasem bywa i napisze Ci szczerze, że teraz sama nie wiem czy faktycznie dobrym rozwiązaniem nie byłoby pojechanie do Londynu... Muszę to przemyśleć, bo bez Łusinki nigdzie się nie ruszę i tyle... Dalej kocham i tęsknię...

Twoja Mamusia 

Mówię do Cię Słońce, taktujesz to co...
08 stycznia 2022, 01:01

Ty jesteś jednym a ja drugim końcem, daleko nam do siebie strasznie... 

A tak poważnie, to właśnie się wykąpałam, umyłam sobie za erki i głowę i teraz siedzę zastanawiając się co by tu pooglądać można było i już nawet mam pewną koncepcje;) ale wszystko to w sumie większy niż mniejszy Pikuś, bo? Bo dzisiaj w całym domu jestem tylko ja jedna sama i narzekać wcale nie mam zamiaru, bo i po co? Humor jakoś tak nie wiedziec dlaczego lepszy i wszystko inne jakby podobnie ale dlaczego? Sama chyba nie do końca to wiem... Być może coraz bardziej szczęśliwa się czuje będąc tutaj samotna tzw. kobieta chociaż trochę jakby dziwnie mi to brzmi, nie wiem, zaraz biorę się za film, bo już mi coś fajnego bardziej niż mniej wpadło do głowy... A Ty jutro moje Słońce masz weekend ale mam nadzieję szczerze mówiąc, że już sobie śpisz. Byłam dzisiaj u lekarza i wyobraź sobie, że mi kobieta powiedziała, że muszę zrobić nowy termin chociaż był umówiony na dzisiaj... Także niestety nie widziałam jeszcze w styczniu Twojej siostrzyczkę ale daje znać o sobie kopiąc i rozpychając się łapkami (chociaż teraz akurat aż dziwne to śpi... Dobra Perelko moja, teraz kończę i biorę się za ten film,  na którym zasnąć nie powinnam, bo oglądać zamierzam na siedząco...

Kocham Cię dalej tak samo Mo no jak wczoraj, przedwczoraj i miesiąc temu też (bo mocniej już się chyba nie da) i tak samo tęsknię za Tobą Córciu moja...

Twoja Mamusia 

Dzisiaj znowu później niż wcześniej......
06 stycznia 2022, 01:41

Ale Pikuś, czasem można... O godzinie 22.37 wyszłam z pokoju, żeby kupić mojej wspolokatorce tabletki przeciwbólowe i drugiej coś na potworny ból ręki.... Wróciłam chwilkę po 24,  ponieważ autobus uciekł mi zprzed samego nosa i musiałam poczekać na następny aż 29 minut (tylko dlatego, że nie wiedziałam jak na nogach tzn. którędy iść... A poza tym u mnie dzisiaj było w miarę wszystko w porządku... Tzn. Jak każdego dnia bardzo za Tobą Zuzienko tęskniła i znowu myślałam całkiem nie mało o Tobie. A jutro co będę robić? Nie mam póki co zielonego pojęcia ale zapewne koło godziny 10 jak już się podniosę z łóżka to coś wymyślę... A teraz siedzę i myślę co jeszcze o tak wczesno późnej porze można zrobić w tzw. Domu i jakoś sama nie wiem dlaczego nic mi nie chce do głowy przyjść. I tak Ci szczerze nie powiem a napisze, że zastanawiam się czy to ja jakąś walnięta jestem czy coś innego złego się dzieje i nie mogę nic wymyślić... I tak po raz kolejny napisze, że myślę, czy się położyć i pościć sobie coś do spania np czy nie wiem co robić ale nie wiem jak się robi nie wiem co więc przypuszczam, że wezmę d w t i położę się, bo już od dłuższej chwili siedzę na łóżku... I kombinuje... Dobra, kolorowych więc snów dla Ciebie Córeczko... 

Jak zawsze  kocham Cię bardzo i tęsknię...

Twoja Mamusiappp

Kolejna sroda
05 stycznia 2022, 10:51

Tak bardzo, tak chciałabym, w przestrzeniekko stąpać, odwiedzić siebie moc w przestrzeni tej, tak odległej... A tu szans nie ma, ciekawa jestem Zuzienko co tam i jak tam u Ciebie... 

Kocham i jak zawsze tesknie

Twoja Mamusia