Archiwum wrzesień 2005, strona 4


Bez tytułu
04 września 2005, 02:28

pomimo mojego wyspania, położę się może akurat uda się zasnąć? jak nie spróbuję to się nie przekonam, nie?;) co ta,. że się już wyspałam... (tyle, że trochę wcześniej i to był błąd)

kolejna notka bez tematu...
04 września 2005, 01:20

sobota... praktycznie jak każda pełna złych humorów (bynajmniej nie moich), cały tyzień było gadanie co my będzimy w weekend robić i co? wielkie gówno, Tata jak zwykle obrażony na cały świat na wszystkie propozycje kręcił nosem... ktoś zapyta co w końcu robiliśmy? siedzieliśmy patrząc w telewizr ewentualnie czasem na siebie, kurwa to było tak ciekawe zajęcie, że aż się żygać chciało, po południu zabrałam więc psa i Mamę i poszłyśmy na długi spacer (wtedy mi trochę  ulżyło ale nie jakoś specjalnie bardzo)... na prawdę mam już dość:(

Bez tytułu
02 września 2005, 00:00

skończyły się wakacje... dzieciaki wracają do szkoły, przedszkolaki do przedszkola, pracusie do pracy... a ja? hmmyyy, dzisiaj byłam na rozmowie w sprawie pracy ale nie takiej, że mogliby mnie zatrudnić, musiałabym otworzyć własny interes (tzn. najprędzej jakąś spółkę) i "tworzyłabym" przepyszne "rolady"(?) (pytanie tylko skąd wziąć kasę na rozkręcenie interesu, bo oni dają przepis i maszynę do produkcji a lokal, media itd. itp. muszę sobie sama zafundować...co nie ukrywam średnio mi się podoba ale nie mówię nie, zobaczymy, może akurat coś z tego wyjdzie w koncu trzeba chociaż próbować coś robić) a dla zmartwionych że koniec wakacji mam pocieszenie: wakacje, znów będą wakacje, na pewno mam rację wakacje będą znów [a to, że za rok to inna sprawa, ważne, że będą, nie?;)]