15 grudnia 2024, 03:21
Tylko jedno zdania... ładna godzina...
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 |
02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 |
09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
Tylko jedno zdania... ładna godzina...
Ale w sumie nie ma w tym nic dziwnego, bo bajzel był tu tak straszny, że głowa pęka w szwach... ale już mi lepiej na oczach przynajmniej... jutro podobno będzie sprzątał chłopaczek z pokoju obok (robi to słyszałam od niego o tydzień a za kija pana bym tak nie pomyślała...) ale muszę sobie jeszcze głowę umyć a potem do spania i leżenie w łóżku do oporu, bo jutro tak wyszło, że nie muszę iść nigdzie... kocham Cie I dalej tęsknię za Tobą...
Twoja Mamusia
Zuzieńko moja wciąż... a ja kocham Cię i nie przestanę, bo... jesteś moją Córeńką, kocham Cię ponad wszystko i chce być przy Tobie w każdej zarówno złej jak i do rej chwili Twojego życia...
Jak zawsze kocham i tęsknię...
Twoja Mamusia
Pytanie tylko jak to będzie dalej wyglądało, bo szczerze mówiąc nie mam pojęcia co i jak o tym dalej myslec... jutro, tzn. właściwie to jiz bardziej dzisiaj muszę wstać o 5 rano, bo o 5.30 jedziemy z kierowcą do pracy... trzymaj wiex Córciu kciuki żeby wszystko chociaż jako tako w końcu się ułożyło... bardzo dalej Cie kocham I jeszcze bardziej (o ile wogole da się jeszcze bardziej ale ale ale...) tęsknię za Tobą...
Twoja Mamusia
Bo ta kobieta, która tu mieszkała, zaczęła palić papierosa w łóżku kiedy tylko weszłam do łazienki... dzięki mnie samej chyba nawet nie usłyszała, że otwieram drzwi i wpadła mome tanie ochrona i ją natychmiast zabrała mówiąc, że to już kolejny raz kiedy została na tym przyłapana... a co tam u Ciebie Zuzieńko Córeńko Ty moja, za którą bardzo tęsknię... bardzo Cię kocham I przeogromnie ie tęsknię...
Twoja Mamusia