Najnowsze wpisy, strona 383


...


19 września 2007, 23:55
no i co? wielkie g... i to nie tak, że odmienił mi się nagle ten chlerny dobry nastrój, nie ważne... nie będę smęcić, zaraz sobie puszczę to i tamto i zrobimi się lepiej;) na samą myśl jest mi dużo bardziej fajnie... (nawet to, że smutna jest ta piosenka nie bęzie mi dzisiaj przeszkadzać tak wielka jest moja radość, że w końcu ją zdobyłam:D) tyle kropka

co jest grane?


19 września 2007, 21:14
chyba mnie coś nie fajnego bierze... dreszcze mam jak nie wiem co, ręce lodowate, pomimo tego, że siedzę w swetrze i wszystko mam pozamykane (nawet zastanawiam się czy by tu piecyka nie włączyć - liczę na to, że może kąpiel mnie rozgrzeje...)tyle póki co znów:)

:)


19 września 2007, 20:46
jejku, jejku, w końcu znalazłam coś czego szukałam od tak dawna... jak mnie to cieszy:) nie jest to to co przychodzi na myśl w pierwszej kolejności o ile wiem o czym myślicie... chodzi mi o...pewną ładniusią przynajmniej dla mnie piosenkę:) jak się cieszę s traszliwie:D:D:D a żeby było jeszcze sympatyczniej mam przy sobie puszeczkę

gdzieś na dnie we mnie jest każde kłamstwo...


18 września 2007, 23:15
w tytule notki tym razem jest fragment tekstu z jakiejś piosenki, a teraz znowu słyszę cafe le monde, znowu więc śpiewam... pamiętam też głośny kelnera śmiech gdy zamówiłeś deszcz, bujałam z Tobą w Cafe le Monde w obłokach, słowa nas niosły na jak wiatr, z daleka już witał nas starszy kelner, pianista już dla nas grał, tacy bogaci w miłość i parę groszy – to wystarczyło nam, nie kosztował nic ani zmierzch, ani świt, czas nas nie kosztował nic, tak czasem chcę wrócić do Cafe le Monde... czasem chcę wrócić ale sama nie wiem dokąd, chyba do tych  lat kiedy tak wiele miałam, pikuś, nie smutam już, w pracy dzisiaj sympatyczny dzień, w zasadzie prawie caly przegadany na gg, rozmawiałam z kimś kto mieszka na wsi przez co czuje się gorszy od całej reszty świata, dziwnie tak, dosłownie jakby był z innego świata – ponoć inni tak go traktują choć ja tak nie uważam, ale sympatyczny bardzo, dobra, mniejsza z tym, dobranoc...

Bez tytułu.


18 września 2007, 21:48
tej notki w zasadzie jeszcze nie powinno być... spadam więc znów ale potem jak siebie znam coś wyskrobię