Archiwum 20 lutego 2022


I znowu wieczór, żeby nie napisać, że...
20 lutego 2022, 23:11

Położyłam się dzisiaj koło godziny 11 a może 12 żeby odespać calutką noc i powiedzmy, że mi się udało ale i tak zaraz zmykam do szybciutkiej łazieneczki a potem szybciutko do łóżeczka, bo jutro mogę mieć bardziej ciężki niż lekki dzień... Muszę mianowicie pojechać do mojego szpitala gdzie będę chciała rodzic malutka Adusię i tam mam nadzieję, że mi tylko zrobią usg i wrócę do tego tzw. domu... Tak mj lekarka przynajmniej kazała zrobić więc cóż innego mi pozostaje??? A tak wogole to ciekawa jestem Zuzienko czy teraz w końcu znowu masz zdalne nauczanie czy normalnie do szkoły musisz chodzić i zastanawiam się co byś mogła woleć... Ale niestety i tak nie mam najmniejszych szans żeby się tego dowiedzieć. Jeszcze mi zostało jedno Monte, które pamiętasz mam nadzieję, jak bardzo lubiłaś że mną jeść... Kocham i dalej tęsknię...

Twoja Mamusia 

Przespalam się chwilkę bardziej dłuższą...
20 lutego 2022, 16:38

I wcale nie żałuję aczkolwiek tylko dlatego, że Adusią może przyjść już jutro chociaż okaże się... Słoneczko moje ostatnie i najmłodsze kocham Cię bardzo ale za moimi dziewczynkami a najbardziej niestety za Zuzienka też bardzo tęsknię... Zaraz będę się za jakiś obiad prawdopodobnie brać chociaż zupę już zjadłam, bo jak zwykle pomidorowa najszybciej mi poszła... Ada znowu się rozpycha tym razem bardziej przez dzień niż przez noc ale Pikuś, co zrobię jak nic nie zrobię??? Zuzienko bardzo tęsknię i kocham...

Twoja Mamusia 

Dalej nie śpię...
20 lutego 2022, 05:05

A w dodatku nie wiem czy się powolutku nie zaczyna... Ale włączam muzykę relaksująca czy coś koło tego i spróbuję jeszcze zasnąć... Bo mam takie głupie wrażenie jakby mi się skurcze zaczynały pojawiać ale staram się nie panikować jeszcze póki co... 

A ja tak jak przewidywalna dalej nie śpię......
20 lutego 2022, 04:04

Zaczęłam mieć delikatne bóle ale to chyba jeszcze nie do końca te, o których myślę, jeszcze masz czas Adusiu do jutra... Poczekaj ta nie długa chwilkę a potem już będziesz mogła spokojnie przyjść... Jutro lepsza data, bo nieparzysta;) a dzisiaj taki brzydki 20...

Właśnie się położyłam ale jakoś tak...
20 lutego 2022, 01:43

I zastanawiam się teraz co sobie póścić, czy jakiś głupi film, czy jakaś głupią komedie czy nie mam pojęcia co, bo dalej jestem wściekła jak nie wiem co i spać mi się nie chce za kija Pana nad czym póki co wcale niestety nie ubolewam... Dobra, spróbuję czegoś poszukać, ale tak między kijem a skakanką to bym najchętniej teraz chciała zobaczyć zdjęcia z moim najukochańszym na całym świecie Dudusiem... Bardzo Cię kocham moje Ty Dudusiątko i tak naprawdę to chyba tylko Ty w całym moim porąbanym życiu nie zdarzyłeś mnie jeszcze zawieść... Bo jesteś, byłeś i zawsze będziesz moim najwspanialszym na całym świecie Tatusiem. Dziękuję, że jesteś i bardzo Cię kocham...

Twoja Mysza