18 marca 2019, 23:33
jeszcze tyle nocy jest przed nami... kocham Cie Corenko moja najkochansza ze wszystkiego co tak naprawde mam... zaraz zmykam pod prysznic a potem az sama sie dziwie ale prosto do lozia... tesknie dalej...
Twoja Mamusia
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
25 | 26 | 27 | 28 | 01 | 02 | 03 |
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
jeszcze tyle nocy jest przed nami... kocham Cie Corenko moja najkochansza ze wszystkiego co tak naprawde mam... zaraz zmykam pod prysznic a potem az sama sie dziwie ale prosto do lozia... tesknie dalej...
Twoja Mamusia
Zuzienko...
Ze swojej drogi zejdę,
będę z Tobą.
Dokądkolwiek pójdziesz, cokolwiek zrobisz,
będę z Tobą
Gdziekolwiek się zwrócisz, cokolwiek powiesz,
będę z Tobą.
Ze swojej drogi zejdę,
będę z Tobą.
I w najlepszej z chwil, i najgorszej też,
będę z Tobą
Jak i w pierwszym, tak i w ostatnim dniu,
będę z Tobą...
Z Tobą.
Ty przed Tobą świat,
za Tobą ja,
a za mną już nikt
Ze swojej drogi zejdę,
będę z Tobą.
Dokądkolwiek pójdziesz, cokolwiek zrobisz,
będę z Tobą
Gdziekolwiek się zwrócisz, cokolwiek powiesz,
będę z Tobą...
Z Tobą.
Ze swojej drogi zejdę,
będę z Tobą.
I w najlepszej z chwil, i najgorszej też,
będę z Tobą
Jak i w pierwszym, tak i w ostatnim dniu,
będę z Tobą...
Z Tobą.
Ty przed Tobą świat,
za Tobą ja,
a za mną już nikt.
Ty przed Tobą świat.
Pozwól odejść już
Że nie całkiem zechciej wierzyć
Pozwól odejść już
Najlepszemu z twych żołnierzy
Miejsce w szyku znam
Żołnierz mieszka w czasie przeszłym
Gdy w swojej roli ma trwać
Tam we mnie obłoki
Obłoki gęstnieją
Tam dzban przepełniony lekko się chyli
Tam para danieli przykrywa się knieją
Noc wróży z nocnych motyli
Na mnie już pora
Nim słowo za ciasne
Nim gest za obszerny
Nim karta znaczona
Nim zimna koszula obejmie całunem
Tę chwilę co w nas
Jak ikona
Tam we mnie granica
Granica zacicha
Tam grobla mizerna nadmiaru nie zbiera
Tam strażnik zakłada łach przemytnika
Noc wróży z ręki dżokera
Na mnie już pora ...
Pozwól odejść już
Że nie całkiem możesz wierzyć
Pozwól odejść już
Najlepszemu z twych żołnierzy
Miejsce w szyku znam
Moje miejsce w czasie przeszłym
Gdy w swojej roli mam trwać
Na mnie już pora ...
cos znowu nie moge spac... ale co zrobie jak zycie nie wybiera... kocham CIe Coreczko i bardzo bardzo Zuzienko moja tesknie za Toba...
Twoja Mamusia
Miliony myśli, setki mrugnięć, krótki sen
I w końcu budzę się
Przez moje okno do pokoju wpada deszcz
To nie obchodzi mnie
Bo naprawdę nie chce mi się nic
I na razie nie przeszkadzaj mi
Bo naprawdę nie chce mi się nic
Po prostu leżę i...
Znów zaparzę kawę rano
Resztki snu zjem na śniadanie
Czysta karta dnia
W niej zapiszę to, zapiszę to co chcę
Znów zaparzę kawę rano
Resztki snu zjem na śniadanie
Czysta karta dnia
W niej zapiszę to, zapiszę to co chcę
Miliony planów, setki marzeń, itepe
I drugie tyle planów b,
Prognozy nierealne i fantazje te
Co i tak nie spełnią się
Bo naprawdę nie chce mi się nic
I na razie nie przeszkadzaj mi
Bo naprawdę nie chce mi się nic
Po prostu leżę i...
Znów zaparzę kawę rano
Resztki snu zjem na śniadanie
Czysta karta dnia
W niej zapiszę to, zapiszę to co chcę
Znów zaparzę kawę rano
Resztki snu zjem na śniadanie
Czysta karta dnia
W niej zapiszę to, zapiszę to co chcę
co chcę
co chcę
Miliony gestów, setki kroków, nowy dzień:
Tysiące twarzy co spotkam je
I kilka mądrych, wiecznie gadających głów
i tony niepotrzebnych słów.
Znów zaparzę kawę rano
Resztki snu zjem na śniadanie
Czysta karta dnia
W niej zapiszę to, zapiszę to co chcę
Znów zaparzę kawę rano
Resztki snu zjem na śniadanie
Czysta karta dnia
W niej zapiszę to, zapiszę to co chcę
Znów zaparzę kawę rano
Resztki snu zjem na śniadanie
Czysta karta dnia
W niej zapiszę to, zapiszę to co chcę
Znów zaparzę kawę rano
Resztki snu zjem na śniadanie
Czysta karta dnia
W niej zapiszę to, zapiszę to co chcę
Znów zaparzę kawę rano
Resztki snu zjem na śniadanie
Czysta karta dnia
W niej zapiszę to, zapiszę to co chcę
kocham dalej i tesknie:(
Twoja Mamusia
kocham Cie i dalej tesknie
Twoja Mamusia