Najnowsze wpisy, strona 284


...


10 lutego 2018, 13:27

jeszcze Zuzienko 2 miesiace i bede w Polsce... Juz sie doczekac tej chwili nie moge by w koncu Cie zobaczyc i przytulic i moze nauczysz mnie tej poleczki, ktora mi obiecalas;) Poki co koncze Corenko, bo musze sie za jakies porzadki w koncu chyba wziac ale pamietaj, ze bardzo Cie kocham:)  i oczywiscie przeogromnie tesknie:(

Twoja Mamusia

Bez tytułu


09 lutego 2018, 16:01

Myszeczko moja, chyba juz w niedziele zadzwonie i ludze sie, ze uda nam sie dluzej porozmawiac, bo juz dzisiaj piatek, zapewne w domu juz jestes podobnie jak ja, ale my zaraz wychodzimy na jakies zakupy czy cos w tym stylu. U mnie dzisiaj +5 stopni i prawie pol dnia padal deszcz ale cale szczescie juz mu przynajmniej na jakas chwile przeszlo... Kocham Cie Zuzienko Corenko i dalej przeogromnie tesknie za Toba... Postaram sie jeszcze pozniej cos do Ciebie napisac...

Twoja Mamusia

jest juz za pozno nie jest za pozno


08 lutego 2018, 21:43

tak sobie odnalazlam wlasnie mojego kochanego Edwarda Stachure i sobie go slucham i az lzy mi w oczach stoja, tyle wspomnien Zuzienko przywoluja jego teksty... Np ta:

Szliśmy do siebie ty i ja 
A drogi nasze wciąż mroczne były 
Lecz znalazł się ktoś 
I pomógł nam się spotkać 
Wśród zielonej naszej równiny 

Wyszliśmy piękni dla siebie 
I tacy zadziwieni 
Nasze serca gorące 
Bić równo zaczęły 
Jakby same tylko były na Ziemi 

A przecież mogłem być 
Przed twoją erą 
A przecież mogłaś być 
Przed moją erą 

Zbiegliśmy razem ty i ja 
Z gór ośnieżonych w ciepłą dolinę 
Kto tak dobry był 
I pomógł nam się spotkać 
W tej oszalałej gęstwinie 

Wyszliśmy nadzy dla siebie 
I tacy zadziwieni 
Nasze zegarki ślepe 
Chodzić nagle zaczęły 
O jednej i tej samej godzinie 

A przecież mogłem być 
Przed twoją erą 
A przecież mogłaś być 

Przed moją erą

albo ta:

Jeszcze zdążymy w dżungli ludzkości siebie odnaleźć
Tęskność zawrotna przybliża nas
Zbiegną się wreszcie tory sieroce naszych dwu planet
Cudnie spokrewnią się ciała nam

Jest już za późno!
Nie jest za późno!
Jest już za późno!
Nie jest za późno!

Jeszcze zdążymy tanio wynająć małą mansardę
Z oknem na rzekę lub też na park
Z łożem szerokim, piecem wysokim, ściennym zegarem;
Schodzić będziemy codziennie w świat

Jest już za późno!
Nie jest za późno!
Jest już za późno!
Nie jest za późno!

Jeszcze zdążymy naszą miłością siebie zachwycić
Siebie zachwycić i wszystko w krąg
Wojna to będzie straszna, bo czas nas będzie chciał zniszczyć,
Lecz nam się uda zachwycić go.

Jest już za późno!
Nie jest za późno!
Jest już za późno!
Nie jest za późno!

i chce by tak bylo... kocham Cie Corenko Zuzienko Ty moja i doczekac sie nie moge poczatku kwietnia zeby w koncu Cie zobaczyc i usciskac...

Toja zawsze kochajaca Cie Corenko ze wszystkich sil Mamusia

Bez tytułu


07 lutego 2018, 20:57

Zuzienko moja, dzisiaj mialam bardzo ciezka noc, bo zasnelam dopiero kolo 6 nad ranem i szczerze Ci napisze, ze przez prawie cala noc myslalam sobie o Tobie moja Pereleczko i do jednego wniosku z kazda mysla dochodzilam;( ze bardzo mi tutaj Ciebie brakuje i juz sie nie moge doczekac zeby w koncu uslyszec mam nadzieje, ze Twoj radosny glos... Zaraz chyba bede probowala sie polozyc by odespac wczorajsza noc, chociaz zmeczenia az takiego poki co jeszcze nie czuje... Pamietaj, ze jestes wszystkich dla mnie, i ze kocham Cie ponad wszystko Zuzienko Corenko moja...

Twoja Mamusia

:(


06 lutego 2018, 21:43

Corenko, dzwonilam dzisiaj wiele razy do Ciebie ale niestety nie odbieralas co sprawilo, ze bardzo smutny wieczor mialam... Bede probowac jeszcze jutro, bo bardzo mi zalezy na tym abys wiedziala jak bardzo Cie kocham i w kazdej chwili mysle o Tobie moja Perelko... Mam nadzieje, ze moze w koncu sie uda porozmawiac... Kocham Cie bardzo i tesknie przeogromnie:(

Twoja Mamsia