Najnowsze wpisy, strona 110


Prawa strona nigdy się nie budzi, lewa strona...


11 sierpnia 2022, 22:59

Już teraz wiem, wszystko trwa do póki sam tego chcesz, wszystko trwa, sam dobrze wiesz, że upadamy wtedy gdy, nasze życie przestaje być codziennym zdumieniem, już teraz wiem... a tak poza tym to właśnie siedzimy w Porcie i czekamy aż w końcu kiedyś przypłynie statek, który popłynie razem z nami do naszego tzw. "domku"... Ale, że już padamy obydwoje na nasze twarze (że tak się sobie pozwolę ładnie wyrazić) to już jest jakby troszkę inna bajeczka... Dzisiaj była całkiem sliczniutka pogoda od samego rana a wszystko dlatego, że widziałam się raniutko z Twoimi Siostrzyczkami. Adusia pieknie rośnie a Łucyjka bardzo dużo i ładnie mówi... tyle, że po niemiecku ale po polsku wszystko rozumie... przekochane sa z Nich Dziewczynki. Jutro też musi być dobry i piękny dzień, bo to już piątek, piąteczek i piątunio i ma być też słoneczna i znowu o 2 stopnie cieplejsze pogoda... może nie popadamy ale samo wyjdzie także nic nie obiecuję. Mam nadzieję, że Tobie Zuzienko wakacje dalej (oby) fajnie mijają... Kocham Cię dalej bardzo bardzo i dalej też bardzo bardzo tęsknię za Tobą...

Twoja Mamusia

A my znowu wracamy...


10 sierpnia 2022, 20:31

do tak zwanego "domu"... ale dzisiaj trzeba będzie się wcześniej chyba położyć, bo raniutko jedziemy do naszych malutkich kochaniutkich Córeczek... I już się tego gaktu doczekać nie mogę także teraz już Zuzieńko się z Tobą żegnam a jutro zapewne zaraz po Twoich siostrzyczkach znowu coś napiszę. Kocham i tęsknie w dalszym ciągu bardzo bardzo bardzo mocno...

Twoja Mamusia

Wyszliśmy może 10 minug temu na spacer......


10 sierpnia 2022, 00:00

Ale zaraz czuję będziemy wracać, bo nogi mnie bolą jak nie wiem co... spacer więc średnio przyjemny... dalej kocham i dalej tęaknię...

Twoja Mamusia

A my już w domu...


09 sierpnia 2022, 23:07

Zuzieńko... a Ty prawdopodobnie jeśli jesteś w domu to już leżysz albo nawet śpisz a my dopiero co wróciliśmy i moja druga połowa właśnie sobie grzeje jedzonko a ja jiz jestem tak najedzona, że póki co noestety mówię "dziękuję" i sobie ziewam aczkolwiek jeszcze wcale spać mi sie bardzo nie chce... kocham Cie bardzo Słońce Ty moje i tęsknię za Tobą przeogromnie...

Twoja Mamusia

I znowu już po 22...


08 sierpnia 2022, 22:22

A teraz jiz calkowicie po raz kolejny w tym ttygodniu (jak i z resztą każdego dnia) wracamy do naszego tzw. domu... padam na tą chwilę na twarz, że tak delikatnie się wyrażę ale pocieszam się faktem, że mamy całego ładnego arbuzika i być może uda nam sie go pochłonąć... Jest to bardzoej niż mniej orawdopodobne ale zobaczymy jak już w końcu dojedziemy i dojdziemy. Noga w dalszym ciągu mnie boli jak fiks i bąbel, ktory myślałam, że w końcu kiedyś się zmniekszy ciagle jest tak samo ogromny ale kto da radę jeśli noe ja? Ja twrda sztuka jestem jak jiż nie raz i nie dwa miałam okazję się przekonać... a u Twoich siostrzyxzek dzisoaj bylo przecudownie, Łusinka mnie cały czas chciała całować więc całowała a malusoa Adusia całe 17 minut sie uśmiechała i była ogólnie bardzo radosna a po tym czasie poprostu zasnęła mi na rękach więc przez kolejne 40 minut woziłam Ją wózkiem ledwo stając na nogę ( ale cp zrobić jak życie nie wybiera?) Dalej Cie bardzo kochusiam i dalej bardzo bardzo tęsknię za Tobą...

Twoja Mamusia