Leżę i leżę...
19 sierpnia 2022, 00:35
I zasnąć nie mogę ale dlaczego??? Tego nawet najstarsi górale nie wiedzą.. jutro Zuzieńko się odezwę, bo zaczyna mi się poziewywać...
Twoja Mamusia
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 |
| 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
| 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
| 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
| 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 |
I zasnąć nie mogę ale dlaczego??? Tego nawet najstarsi górale nie wiedzą.. jutro Zuzieńko się odezwę, bo zaczyna mi się poziewywać...
Twoja Mamusia
Znów Zuzieńko wracam się... Znów z tym moim dużym szczęściem czyli facetem;) i szczęśliwa jestem bardziej niż mniej, bo już za mam nadzieję max. 30 minut będziemy w "domu" i zaczniemy gotować zupkę, na którą wywar już od rana czeka... pomidorowa, którą uwielbiam tyle, że niestety niż ryżykiem tylko z makaronem A na drugie danie sobie ugotuje (tak jak to moja Babusia najukochańsza dla mnie tak samo jak mój Duduś czyli Twój Dziadek) makaron z masełkiem i cukrem... już mi ślinka leci ale to maleńki Pikuś... A potem po jedzeniu jeszcze się okaże czy wychodzimy czy zostaniemy... Ale kasa nam się polowicznie skończyła więc przypuszczam, że będzie trzeba się ruszyć znowu do portu i znowu popłynąć tym samym statkiem co zazwyczaj... Ale szanse, że coś jeszcze później do Ciebie napisze sa bardziej większe niż mniejsze... Mam nadzieję, że u Ciebie dalej wszystko jak tylko mi się wydawać może w porzadku... musze do Krzyska zadzwonic i zapytac moze akirat sie czegos pozytywnego bardziej niż mniej dowiem... Ale mniejsza z tym... dzisiaj byłam u Łusi na 2 urodzinach, które sama Jej zrobiłam i u Adusi też i było przecudownie ale o tym kiedyś mam nadzieję opowiem Ci bardziej na żywo o ile w ogóle będziesz miała ochotę mnie słuchać... dalej tęskniąca i kochająca Cię bardzo Mamusia...
Deszcz leje, pioruny walą jak fiks A my leżymy i oglądamy film... Kocham Cię i dalej tęsknię przeogromnie...
Twoja Mamusia
...w tzw. domu... i mówimy Ci obydwoje Kolorowe sny miej i śpij sobie smacznie, bo przypuszczam, że my tez raz dwa zaczniemy aczkolwiek mogę się mylić... Kocham Cię jak zwykle i tak samo tęsknię...
Twoja Mamusia
Bo zrobiłam zakupy A mój jeszcze ciągle jakby nie wiem co kupował j czekam i czekam i się doczekać nie mogę... Ale to nie zmienia faktu, że jestem z Nim szczęśliwa jak nigdy dotąd nie byłam, więc czekam dalej grzecznie aż wyjdzie i pójdziemy rozmawiać apropo naszego w końcu być może bardziej niż mniej normalnego mieszkania... Kocham Cię dalej i dalej też tęsknię...
Twoja Mamusia