Archiwum 06 lutego 2022


Już spałam...
06 lutego 2022, 22:22

Ale co z tego skoro znowu już nie śpię... Jutro idę do mojej lekarki a Malutką myślę, że już po raz ostatni, bo może akurat zechce przyjść tutaj troszkę wcześniej. I wcale teraz bardzo ani nawet trochę nie jestem, bo już mi się spać nie chce... Ale co tam przyłożę głowę do pusi i postaram się zasnąć choć i tak wiem, że prawdopodobnie się to nie uda... Dalej Zuzieńko bardzo za Tobą tęsknię i dalej bardzo Cię kocham... Dobrej nocki i samych kolorowych snów Ci życzę...

Twoja Mamusia 

A żeby nie było za mało to...
06 lutego 2022, 01:33

na domiar złego, już praktycznie na przystanku, na którym miałam wysiadać podszedł do mnie zakichany młody kanar i powiedział mi, że mój bilet jest nieaktualny... Dzięki samej sobie miałam pieniądze, więc od razu Baranowo zapłaciłam 58 z maleńkim kawałkiem a ten gnojem to przyjął i nic mi nie wpisał... Cóż lepsze to niż kolejny mandat... I tyle, chociaż i tak nie zasnę, bo miałam telefon od zakochane re%welacyjnej koleżanki i znowu mi się ciśnienie podniosło...