Archiwum 17 grudnia 2018


Zuzienko, Corenko moja...
17 grudnia 2018, 23:53

tak mi bylo milo kiedy w końcu moglam Cie przytulic i powiedziec co czuje, ze w kazdej chwili o tym mysle... dziekuje, ze odwzajemniasz moje uczucie pomimo tego, ze Twoja babka wcale tego nie chce... kocham Cie i znowu tesknie, bo nie wiem kiedy bede w Krakowie;(

Twoja Mamusia