Kalendarz
pn |
wt |
sr |
cz |
pt |
so |
nd |
29 |
30 |
31 |
01 |
02 |
03 |
04 |
05 |
06 |
07
|
08 |
09 |
10 |
11 |
12 |
13 |
14 |
15 |
16 |
17 |
18 |
19 |
20 |
21 |
22 |
23 |
24 |
25 |
26 |
27 |
28 |
29 |
30 |
01 |
02 |
Archiwum 07 listopada 2007
uhhh, gadu znowu nie działa:( a ja dalej w średnio dobrym nastroju, już sama nie wiem jak sobie łumaczyć pewne rzeczy ale co tam... jutro zwalniam się z pracy 2,5 h, bo Mama prosiła czy pojadę z nią do dentysty, ciekawa jestem swoją drogą jak jej się będzie podobało, choć nie wiem czy jak kolwiek ma szanse się podobać, bo będą jej zęby leczyć pod narkozą... można i tak
wszystko jest do dupy... dostałam znowu opiernicz o coś czego nie zrobiłam a właściwie, że właśnie zrobiłam, oczywiście nikt inny się nie przyznał ale to moja wina, uhhh, nie mam siły już tam pracować, potem porót do domu i też nie było lepiej, bo usłyszałam, że można do mnie mówić coś trzy razy a i tak nie wiem co to było, gówno prawda, dobrze wiem co kto i kiedy mówi tyle, że czasem wolę się nie wychylać, bo to też nie jest dobrze widziane, kukułka, co mam robić żeby w końcu ktoś zauważył, że nie jest tak jak być powinno?