Kalendarz
pn |
wt |
sr |
cz |
pt |
so |
nd |
30 |
31 |
01 |
02 |
03 |
04
|
05 |
06 |
07 |
08 |
09 |
10 |
11 |
12 |
13 |
14 |
15 |
16 |
17 |
18 |
19 |
20 |
21 |
22 |
23 |
24 |
25 |
26 |
27 |
28 |
29 |
30 |
31 |
01 |
02 |
Archiwum 04 sierpnia 2007
dzień gaśnie w szarej mgle, wiatr – strąca liście z drzew... dzisiaj znowu ta piosenka się uczepiła i nie chce się odczepić, trzeba być chyba nienormalnym tak jak ja żeby słuchać radia i śpiewać coś zupełnie innego, ehhh:) w pracy dzisiaj miło i sympatycznie było (bez szefa, tylko z jednym pracownikiem:)) wystarczy, poczekam jeszcze chwilkę, może coś się wydarzy a potem paciorek, siusiu i spać...
coś chciałam dopisać ale co? skąd mam to wiedzieć? nie dopiszę więc nic a nic, DOBRANOC!