Archiwum maj 2007, strona 2


Bez tytułu
19 maja 2007, 00:13

to będzie jeszcze ciągle wczorajsza notka... przespałam prawie cały film, cały długi film ale za to dumna jestem z siebie, bo łazienkę szybciuteńko załatwiłam, tak szybko jak dosłownie chyba nigdy:) a teraz póki co nie chce mi się spać, ciekawe dlaczego? eee tam

Bez tytułu
16 maja 2007, 22:42

do tej pory nie wiem czy to wina filmu czy mojego zmęczenia... ale pociesza mnie fakt, że tego nie wie nikt. W pracy jak zawsze średnio fajnie, z szefem znowu się kłóciłam o każde, że tak brzydko powiem gówno ale nie mam nic na sumieniu więc się nie przejmuję, jakoś tak wyszło, że znowu miał do dupy humor i na wszystkich się wyżywał a ja mam już tego dość więc nie dałam mu satysfakcji pojeżdżenia i po mnie:) Anka lada momentponoć urodzi, ale na kręgle jeszcze dzisiaj poszła z mężem i z "przyjaciółmi", dlaczego? 1. nie jest poważna, 2. bo jak urodzi to podobno nie prędko będzie mogłą się ruszyć... ona jednak jest nienormalna ale to jej roblem

Bez tytułu
15 maja 2007, 23:31

notka jeste żeby nie było, że jej nie ma...:) wieczoru pół znowu przespałam ale jakoś mi to w dniu dzisieszzym nie przeszkadzało

Bez tytułu
13 maja 2007, 22:38

wiesz, ja raczej nie mam szans, Ty, Ty mnie dobrze znasz, wszystko o mnie wiesz, wiem wybaczysz mi, że wszystko przeze mnie... znowu sobie samiutka siedzę i śpiewam z radiem... a może bardziej z Myslovitz'em? może;) kolejne pół wieczoru przespałam na jakimś filmie, który teoretycznie miał mi się spodobać ale dzisiaj jaiś taki senny dzień był ogólnie, na zajęciach też mi się to przydarzyło:) ale kiedy w końcu otworzyłam oczy czułam się przez chwilkę przynajmniej dużo lepiej i tak już zostało prawie do końca, a z drugiej stony jak można się dziwić skoro ostatnie 4y godziny były tylko z jedną 5-o minutową przerwą... brrryyyy

Bez tytułu
13 maja 2007, 00:00

hmmyyy, zmęczona już jestem...