Archiwum sierpień 2006, strona 3


Bez tytułu
08 sierpnia 2006, 23:21

niby nic a jednak coś... jutro przyjeżdża do mnie moja bratanica... nie wiadomo jak długo u mnie będzie ale do piątku na pewno więc znając życie jak zawsze będę jej miała dość i prawie, uhhh... wiem, że jej rodzicesię ciągle kłócą a na niej się wszystko odbija i też jest mi jej żal jak cholera ale jak będzie nudzić (a będzie) to myslę, że tutaj też jej dziadek da szkołę (chyba nie lubię takich sytuacji);(

Bez tytułu
07 sierpnia 2006, 23:47

dzisiaj siostrunia z mężem wpadła na chwilkę i muszę przyznać, że wygląda prześlicznie;) coraz bardziej okrąglutka się robi ale do twarzy jej z tym a do tego taka szczęśliwa jest, że radość od niej bije na kilometr... (nie to co ja:()

Bez tytułu
07 sierpnia 2006, 00:00

podobno weekend był a ja znowu nie zdążyłam odpocząć... wczoraj "przyjaciele" i Michał twierdził, że podobno byłam poinformowana o tym, że Ewa idzie do szpitala ale już nie chciałam się kłócić (może mnie z kimś pomylił?)... dzisiaj znowu wyjazd do rodziny, niby fajnie było ale za szybko minęły te dwa dni "welnego":(

Bez tytułu
05 sierpnia 2006, 00:00

wyspałam się wieczorkiem więc teraz będę się męczyć... a to wszystko przez kogo? przez rodzicó, bo stwierdzili, że usypiam więc powinnam się położyć i ja głupia znowu ich posłuchałam... ech to życie, smutne bo samotne?

Bez tytułu
04 sierpnia 2006, 00:00

jakto dobrze, że jutro już piątek... dzwonił mąż Ewki i podobno w sobotę się widzimy (znowu było mi przykro, bo z tego co zrozumiałam, to znowu była w szpitalu a ja jak zwykle nic o tym nie wiedziałam a może nie powinnam się czepiać - powinnam, bo w końcu do cholery przyjaciele po to są, by mówić im o wszystkim, nie?) zobaczymy co w sobotę powiedzą...