Wróciłam...
26 maja 2024, 00:57
Umyłam żeby i cały czas mam w głowie Zuzienko straszny niepokój o Ciebie... bardzo Cię dalej kocham I tęsknię
Twoja Mamusia
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
| 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
| 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
| 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
| 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
Umyłam żeby i cały czas mam w głowie Zuzienko straszny niepokój o Ciebie... bardzo Cię dalej kocham I tęsknię
Twoja Mamusia
Jak tam u Ciebie leci... Krzysiek nic nie pisze a do Ciebke niestety nie mam numeru telefonu... Łusiołek i Adunia mają się dobrze a ja dalej Was wszystkie bardzo kocham... I tęsknię za Wami;(
Wasza Mamusia
Byłam dzisiaj w Hamburgu i wracałam do nas ponad 4h... delikatnie mówiąc padam już na pysk ale nic nie mówię, bo i po co??? Bardzo Słoneczko moje za Tobą tęsknię i ciągle myślę o Tobie... a teraz zjadłam naleśników kilka i pękam w szwach... już nigdzie nie idziemy ale spać napewnk jeszcze nie pójdę;( mam nadzieję, że h Ciebie Rybko wszystko w porządku... ardzo dalej Was wszystkie 4y kocham i tęsknię...
Wasza Mamusia
znowu bede pisac zapewne same glupoty... ale w sumie co mi lepszego zostalo? zaczyna mnie cos spanie lamac ale nie nadszedl jeszcze na nie czas... pomimo tego, ze juz od ponad 50 minut leze, a obok spi... tak teraz spiale jeszcze tylko 11 minut;) a potem idziemy z moim na spacerek... Idiota poprzedni powiedzial mi, ze mnie i jego zabije ale nic kretyn zrobic nie moze...Moje Corenki (wszystkie 4-y) bardzo Was dalej kocham i dalej za Wami bardzo tesknie;(
Wasza Mamusia
Dzisiaj po raz kolejny przepięknie świeci Słoneczko (ale nie musicie się martwić, bo Wy dajecie o wiele większy blask niż ono w całej swej okazałości...) wstala. Z pół godziny temu i w związku z tym jestem z siebie bardziej a nie mniej dumna;) przepięknie znowu jest za oknem... wczoraj był dla mnie średnio fajny acz kolwiek też wcale nie zły dzień... ponieważ??? Ponieważ tutaj był tzw. Dzień Matki a moje dzieci są daleko;( bardzo Was wszystkie cztery (czyli Zuzieńkę, Liliankę, Łusię i Adunię nie Adusię) kocham i tak będzie do końca mojego życia... Zuzieńko, bo Ty jesteś najstarsza, życzę Ci znowu pięknego dnia w Twoim, (bo już nie moim Krakowie), spokojnych lekcji w szkole i dobrych koleżanek i kolegów... Lilianko, Tobie nie mam pojęcia czego mogę życzyć ale wszystkiego tylko dobrego, udanego spacerku z rowerem i dobrej pogody... ducha i tej normalnej też... Łusiołku Tobje wszystkiego ale Ty dobrze wiesz czego tak samo jak I Aunia...
Kocham Was wszystkie cztery bardzo przeogromnie
Wasza Mamusia
Wasza Mamusia