Najnowsze wpisy, strona 329


.


12 maja 2008, 19:14

uffff, niemiecki zaliczony, radość więc przeogromna, teraz nic tylko czekać na wyniki pisemnych, kamień z serca...

.


11 maja 2008, 17:23

Nie wiem co będzie dalej, bo niby skąd, wyprowadziłam się z domu i pomimo tego, że wszyscy dookoła mnie uważają, że to nie była dobra decyzja ja jeszcze ciągle mam inne zdanie;) jutro "ostatni" egzamin, niemiecki... jeszcze potem może będzie jeden, ale tylko pod jednym warunkiem, że załatwię sobie coś gdzieś... w dupie już mam tą maturę, mam dość szkoły, nauki i moich wspaniałych znajomych też, może jeszcze kiedyś coś tu napiszę jeśli będę mieć dostęp do internetu, kto to wie? kolejna niewiadoma:) po tygodniu nie mieszkania w domu jednak jestem większą optymistką niż byłam mieszkając z Rodzicami, tyle wystarczy;)

Bez tytułu.


29 kwietnia 2008, 01:01
nie mam ochoty na ten pieprzony wyjazd "weekendowy", bo k... cała Rodzinka jedzie to ja też muszę, uhhh, może nie powinno mnie to aż tak wkurzać ale wkurza i co poradzić mam? jakaś porąbana chyba jestem, a może to dlatego tak się martwię, bo dzień po powrocie maturę będę mieć? kurza dupa, to za delikatnie powiedziane, spadam więc do łóżka...

.


26 kwietnia 2008, 00:41
mam wszystkich gdzieś, tak całkiem gdzieś, po co mi do szczęścia ktoś kto chce dla mnie dobrze, i uszczęśliwia mnie moim nieszczęściem? jaki sens ma takie gówno? nic więcej nie powiem, bo szkoda słów, jutro jadę do Częstochowy... może tam coś wymodlę?

:(


22 kwietnia 2008, 22:51
życie to gówno... wczorajsza radość dzisiaj "nagle"została przerwana, mieliśmy pojechać z moją Rodziną w góry, a tu wielkie gówno, nagle okazało się, że T. nie może z nami jechać, bo nie, co tam, że wczoraj jeszcze mógł, dzisiaj już kiszka, płakać mi się chce jak jasna cholera ale wszyscy mają to gdzieś, jedyną osobą, która się tym przejmuje jest T. kocham go i tak już zostanie, bo obiecaliśmy to sobie...