04 stycznia 2025, 01:01
Moje Skarby kochane... bardzo Was wszystkie dalej kocham I dalej bardzo bardzo za Wami tęsknię...
Wasza Mamusia
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
Moje Skarby kochane... bardzo Was wszystkie dalej kocham I dalej bardzo bardzo za Wami tęsknię...
Wasza Mamusia
Spać nie mogę, bo nerwy mam jak jasna cholera...
Nie, że wezme plecak swój i gitarę... bo gitary nie mam a plecak zawsze ze mną jeździ... ale to nie jest istotne... będę poprostu w totalnie innym mieście i może akurat uda mi się spotkać kogoś bardziej normalnego niz mniej... tak sobie to wymyśliłam więc tak właśnie będzie i pozamiatane... I wejdę w ten kolejny zafajdany rok z dobra miną i nadzieją, że będzie lepiej...
A Tobie Zuzienko, Lusiu, Łusju i Adusiu... przede wszystkim zdrówka i szczęścia i pomyślności i spełnienia wszystkiego tego czego najbardziej na całym świecie pragniecie w tym tzw. Nadchodzącym Nowym Roku... życzy Wam
Wasza Mamusia
Ale w końcu jak napisze, że czuję się przynajmniej w choinkę lepiej to nie sklamie... chyba, że... nie naprawdę teraz i tu jest mi o wiele sympatyczniej i lepiej niż tam gdzie byłam... bardzo się z tego chciałam napisać, że cieszę ale to chyba też nie do końca tak jest niestety... w końcu po raz kolejny wolna bardziej a jednak nie do końca w głowie... bo w mojej głowie wojna, myśli niespokojnych... I moje wszystkie cztery Córeńki... bardzo Was wszystkie dalej kocham I bardzo za Wami tęsknię;(((
Wasza Mamusia
I mamto póki co głębiej niestety niz płycej... "pospałam" może chociaż nie jestem przekonana czy napewno godzinkę przy dobrych wiatrach i dalej jestem tak wściekła, że glowa boli ale kto mi zabroni... każdy koniec może albo bardziej musi być kolejnym początkiem...