Archiwum 23 lipca 2025


Juz w końcu leżę...


23 lipca 2025, 00:33

Zaraz planuję sobie usnąć, bo jutro znowu muszę jechać do "olbrzymiego" miasta... nie bardzo mi się szczerze mówiąc uśmiecha,  bo cały czas tu bardzo pięknie ale zawsze pada dość konkretny deszcz a tam bede musiała znowu trochę pochodzić... życie;) pamiętaj zarówno Ty Zuzienko moja pierwsza, potem druga Lilianko, trzecia Łusiołku i czwarta Aduniu, że kocham Was wszystkie najbardziej na całym świecie i mam Was przez cały czas w mojej głowie i bardzo za Wami tesknie;(((( życzę przede wszystkim Tobie Zuzieńko i Lilianko udanych jeszcze ciagle wakacji...

Was wszystkich czterech Mamusia