16 grudnia 2024, 22:40
Do konsulatu po raz kolejny jak zawsze, bo dupek się dzisiaj nie pojawił... krew by go zalała... ale dalej bardzo Cię kocham I dalej tęsknię...
Twoja Mamusia
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 |
02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 |
09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
Do konsulatu po raz kolejny jak zawsze, bo dupek się dzisiaj nie pojawił... krew by go zalała... ale dalej bardzo Cię kocham I dalej tęsknię...
Twoja Mamusia
Tak jak ja np. godzinkę temu... wsiadłam w pociąg i wracam ;), bo kto mi zabroni? Ale dalej Syrenko Zuzieńko moja nie mam pojęcia co tam I jak tam u Ciebie... bardzo dalej Cię kocham I dalej przeogromnie tęsknię za Tobą i Lilianką też...
Twoja Mamusia
Tylko jedno zdania... ładna godzina...
Ale w sumie nie ma w tym nic dziwnego, bo bajzel był tu tak straszny, że głowa pęka w szwach... ale już mi lepiej na oczach przynajmniej... jutro podobno będzie sprzątał chłopaczek z pokoju obok (robi to słyszałam od niego o tydzień a za kija pana bym tak nie pomyślała...) ale muszę sobie jeszcze głowę umyć a potem do spania i leżenie w łóżku do oporu, bo jutro tak wyszło, że nie muszę iść nigdzie... kocham Cie I dalej tęsknię za Tobą...
Twoja Mamusia
Zuzieńko moja wciąż... a ja kocham Cię i nie przestanę, bo... jesteś moją Córeńką, kocham Cię ponad wszystko i chce być przy Tobie w każdej zarówno złej jak i do rej chwili Twojego życia...
Jak zawsze kocham i tęsknię...
Twoja Mamusia