Archiwum 27 sierpnia 2024


zaczelam czytac mojego bloga i...
27 sierpnia 2024, 23:27

faktycznie mialam racje, ze kiedys przyjda lepsze dni... przyszly w koncu... dziekuje Ci Rolfi, ze jestes ze mna, i za to, ze moge sie przy Tobie zawsze szczerze usmiechnac i powiedziec to co mnie boli najbardziej... kocham dalej moje wszystkie cztery Corenki i tesknie...

o dziwo ale juz sobie siedze gotowa prawie...
27 sierpnia 2024, 22:43

cokolwiek by to nie znaczylo... poprostu wykapalam sie juz i siedze w tzw. pidzamie na lozku i pisze poki co do Ciebie Zuzienko;) i tak wiem, ze tego nie czytasz, bo wogole nie masz pojecia, ze cokolwiek do Ciebie pisze... ale poki co i jeszcze niestety nie predko nic z tym faktem zrobic nie moge,( dalej bardzo chce zebzs wiedziala, ze bardzo Cie caly czas kocham , i ze kazdego pieknego czy tez jakiegokolwiek innego dnia mysle o Tobie, bo zadzwonic niestety nie moge, tak jak juz pisalam wiele razy babcia zablokowala rozmowy zza granicy a wujek nie odbiera... ale bedziesz... nie wazne, sama sie przekonasz za nie tak dlugo moze akurat... dalej kocham i dalej tesknie za Toba przeogromnie myslac o Tobie Corenko kadego dnia bez wzgledu na wszystko...

Twoja Mamusia