Archiwum 28 czerwca 2024


A ja jak to ja...
28 czerwca 2024, 00:00

Chciałam... miałam... myślałam... zw położę się wcześniej spać a tu znowu siedzę i ładuje moj zakichany telefon... uhhh, be, niego kiedyś życie było o wiele łatwiejsze i piękniejsze..   ale ładuje go tylko dlatego, że chce aby budzik mi zadzwonił o godzinie 4.30...;( Zuzieńko, dalej bardzo Cię kocham I dalej przeogromnie za Tobą tęsknie;( 

Twoja Mamusia