| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 |
| 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
| 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
| 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
| 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 |
Właśnie się położyliśmy do spania, bo jutro rano jedziemy niestety tylko do Łusi, bo Adunia w szpitalu bedzie do środy albo do czwartku... Mam nadzieję, że do szkoły masz na jutro wszystko przygotowane więc teraz życzę Ci Słońce moje kolorowych snów...
Twoja Mamusia
Zuzienko, bede chciala zabrac dziewczynki i wyjechać ale o tym Ci napiszę jak będę wiedziala cos bardziej dokładnie... kocham Cie i dalej tęsknię
Twoja Mamusia
Pierdolenie o szopenie, wracaj sobie do Sławka... czy ja mam na czole frajerka napisane albo jakieś inne gówno? Najpierw kocham Cię, potem, kolacja byla pyszna a potem takie pierdolenie... i znowu mi się ciśnienie podnioslo... ale spróbuję zasnąć, może skurat sie uda? Czy On wogóle coś czuje po tych 3 latach razem spędzonych? Bo głupia ja mam pewne wątpliwości... Zuzieńko, przepraszam Cię za wszystko i bardzo Cię kocham...
Twoja Mamusia
Córeńko moja pierwsza i wcale nie ostatnia... bardzo Cie kocham i nke wiem co z tym moge glupia zrobić;( nie chce takiego durnego życia hakie mam ale nic z tym na tą chwile zrobić nie stety nie mogę... Mam nadzieje, że chociaż Twoje życie chociaż troszke bardziej poukładane niż mohe ale tylko nadzieję mogę mieć i nic więcej póki co przynajmniej zrobić nie mogę... cokolwiek sie nie stanke wiedz, że bardzo Cie kocham...
Twoja Mamusia
Bo namiot nam przemókł i teraz jesteśmy u znajomego...