21 listopada 2021, 01:01
Już nie chce nic, milczenie to więcej niż słowa... W sumie jakby nie patrzeć przespałem spory kawałek dzisiejszego dnia, bo poprostu byłam zmęczona i potrzebowałam tego... Teraz za to pomimo dalszego umordowania nie mogę zasnąć... Obok mojego pokoju mieszka maluskie dziecko, które już od dłuższej bidusia pory płaczę i nie wiem sama dlaczego czy co się tam dzieje... Niestety to jakby nie do końca jest mój problem... Próbuję zasnąć ale ciężko jakoś mi to idzie... Dlatego tutaj teraz siedzę i znowu pisze do Ciebie moje serduszko najstarsze czyli Zuzieńko... W dalszym ciągu bardzo bardzo za Tobą tęsknię i jeszcze bardziej o ile wogole się da Cię kocham...
Twoja Mamusia