14 listopada 2021, 23:23
Ale w sumie godzina nie jest aż tak ważna jak wiele innych aspektów... Tak więc jak już zapewne zdąrzyłaś zauważyć (chociaż to głupie stwierdzenie, bo nawet Zuzienko nie wiesz, że staram się do Ciebie pisać cokolwiek każdego dnia) ale kiedyś ludzie się, że podam Ci namiary i sobie być może będziesz chciała cokolwiek poczytać chociaż pewności mieć nie mogę...mniejsza na tą chwilę z tym) w każdym razie chciałam Ci chociaż przypuszczam, że nie masz o tym pojęcia na razie napisać jedna być może mniej niż bardziej istotną rzecz a może nie powinnam... Nie ważne, w każdym razie mam nadzieję, że Jagódka wytrzyma jeszcze troszkę czasu i przyjdzie nie tak bardzo prędko na ten świat... Bardzo Cię kocham, tak bardzo chciałabym Ci to powiedzieć na żywo ale niestety nie mam takiej możliwości... I przeogromnie też za Tobą Córeczko tesknie;(
Twoja Mamusia