Archiwum październik 2021, strona 3


Dzisiaj był do przed chwili całkiem fajny...
12 października 2021, 20:07

Zapewne jesteś ciekawa dlaczego był? Poniewóż, dlategóż, iż, gdyż, po podgrzaniu wieczorkiem pierwszego dania czyli tzw. Zupki padł nam pięć i cały z nim kontakt... Ale nie bardzo mam dzisiaj siłę aby się tym przejmować, bo dzisiaj Łusinka była bardzo kochana i teraz już sobie pięknie śpi a my mamy wolne... Jak każdego dnia nic się nie zmieniło, bo? Bo dalej bardzo Cię Słoneczko moje kocham i teskniusiam za Tobą przeogromnie...

Twoja Mamusia 

Weszłam i usiadłam...
11 października 2021, 15:49

Nawet zuzieńko nie wiesz jak bardzo się zmęczyłam... Niby nic a jednak coś... Byłam na zakupach i wróciłam z trzema wielkimi 8 ciężkimi siatami dlatego teraz siedzę i nie mam nawet siły żeby się podnieść i nastawić ziemniaki... Tak się ludzie, że może za 1  albo 2 góra za 3 odzyskam trochę więcej sił i będę w stanie wstać i pójść do kuchni żeby chociaż ziemniaki nastawić, bo Mariusz już z pracy wraca i przypuszczam, że zaraz będzie w domciu... A co tam Żabko u Ciebie, Perelko Ty moja, bo usłyszeć się z Tobą nie ma żadnych szans niestety...

Jeszcze później postaram się napisać coś więcej, bo teraz muszę albo wcale nie muszę ale chce obiad przygotować...

Jak zawsze tęsknię i kocham Cię Słońce Ty moje...

Twoja Mamusia 

Niby coś tu trzeba wpisać, ale o??? Muszę...
11 października 2021, 04:29

A tutaj... O dzień dobry Zuziu kocham Cię, już posmarowałam Tobą chleb, o dzień dobry kocham Cię, niech ten piękny Hamburg o tym wie!!! A tak poważniej chociaż to napisałam w 100% poważnie, ale tak poza tym to bardzo Cię Słoneczko moje mocno kocham. I z tego co widziałam to wyrosłaś troszkę bardziej niż mniej i jak zawsze wyglądasz dla mnie przepięknie Coreńko moja najkochansza że wszystkich moich Córeczek, i szczerze Ci napisze, bo nie powiem, że wydaje mi się, bo przecież nie napiszę, że myślę;), że tak jest dlatego, że najwięcej w życiu przeszłaś... Mniejsza teraz z tym, bo to co było złe nie powinno się wspominać... Zaraz 2racam, do łóżeczka więc być może jeszcze coś dopisze ale to nic pewnego...

Twoja Mamusia 

I znowu to samo...
10 października 2021, 23:59

Po raz kolejny mówiłam, że będę pisać tutaj coś każdego dnia i po raz kolejny mi to nie wyszło... Przepraszam Cię za to moje Słoneczko... Nie mniej jednak już... (znowu zamknęły mi się oczy i nie wiem co chciałam napisać... Poprostu padam już na twarz więc pozwolę się sobie pozegnac i ze spokojnym sumieniem zakmnę już oczy tak jak mam nadzieję Ty już to robisz. Dzisiaj w sumie mogłaś mieć zakmnę przez pół dnia, bo w większości myślałam w nim o Tobie.

W kwestii kochania i tęsknienia w dalszym ciągu nic się nie zmieniło...

Twoja Mamusia w

Nic nowego
06 października 2021, 23:59

Słoneczko moje, chyba mam dobry kontakt... A Ciebie dalej kocham i dalej tęsknię... 

Twoja Mamusia