13 września 2021, 23:59
Słoneczko moje najkochańsze... Dzisiaj miałam bardzo zły dzień. Tak poprostu, nie żeby coś się stało bardziej lub mniej... Wszystko, dosłownie i w przenośni mnie drażniło i nie moglam sobie z tym poradzić. Dalej jestem jakąś podejrzanie zła i całe życie mi przed oczami staje co chwilę. Kocham Cię i pozdrawiam ciepluteńko, jutro ponoć lepsza pogoda ma być, a my będziemy przewozić zapewne co ja niej 3y razy że starego mieszkania na nowe nasze rzeczy...
Twoja Mamusia