Archiwum 06 grudnia 2018


wczoraj byl ten tzw. Mikołaj...
06 grudnia 2018, 14:31

a moze to dzisiaj a nie wczoraj bylo? u mnie nie bylo zadnego mikolaja i trudno, juz do tego przywklam... chociaz moze ciutke mi smutno ale co tam, ja juz mam swoje lata i juz od dluzszego czasu on o mnie nie zachacza... mniejsza z tym, coz ja Ci Corenko Zuzienko moge napisac? ze mam nadzieje, ze dzisiaj jak jestes lub juz bylas w szkoe to wszystko tam gralo i buczalo... poki co tyle, bo musze cos posprzatac albo ugotowac albo na jakies zakupy wybyc, bo mnie tu cos dzisiaj trafia... ale jedno Ci powiem, bo tylko jedno sie nie zmienilo, zapewne juz Cie nudzi ten tekst ale coz zrobie? nie bede dluzej kombinowac, bo musze sie do robotu brac... poprostu kocham Cie i dalej tesknie za Toba jak jasny gwint...

Twoja Mamusia