25 listopada 2018, 20:35
nie ma juz nic... juz Wisly nie ma mozemy isc;( smutne to straszliwie ale podobno ukochany klub sportowy Twojego Dziadka i taty chyba tez jest w fatalnej sytuacji, pilkarze nie dostaja conajmniej od pol roku pensji iwszystko to co tam sie dzieje chyba skonczy sie raz dwa... troche zeby nie napisac, ze bardzo mi smutno z tego powodu;(( nawet dzisiaj podczas rozmowy z Twoim Dziadkiem 2 razy dosc konkretnie polaly mi sie lzy z tego powodu ale o tym opowiem Ci innym razem a teraz tylko jak zawsze 5 slow i to bedzie poki co na tyle... bardzo Cie kocham Corenko i tesknie za Toba przeogromnie
Twoja Mamusia