Archiwum sierpień 2018, strona 7


dzisiaj znowu mamy czwartek...
02 sierpnia 2018, 20:53

a ja  nie chodze bez majtek... ale chyba o tym juz pisalam w zeszlym tygodniu a tak poza tym i tamtym to u mnie w dalszym ciagu to samo sie dzieje i ogolnie wszystko jest tak jak bylo... czyli jak? dalej przeogromnie za Toba Zuzienko tesknie a dzisiaj kiedy widzialam jake pewna kobieta przytulala swoja jak smiem sadzic corke w ramach chyba przeprosin to az mi lezka z oka poplynela, bo? b tak bardzo bym chciala moc Cie przytulic bez wzgledu na to co myslisz czy czujesz, bo? bo pamietaj, tak jak Mamusia nikt nigsy Cie nie kochal i nie pokocha, nie to zeby nie mial Cie kto pokochac ale ilosci Mamy zadna inna nie jest w stanie przebic... a teraz zapewne jezeli jeszcze w lozku nie lezysz to zaraz w nim bedziesz lezec dlatego tez z calego mojego serducha zycze Ci Corenko moja samych kolorowych tylko snow... tak bardzo Cie kocham, ze nie moge przestaco Tobie myslec... a takie myslenie czasami az boli...

Twoja Mamusia

juz prawie, bo powolutku ale sie dzien konczy,...
01 sierpnia 2018, 21:45

padalo padalo padalo i jeszcze raz padalo przez prawie caly dzionek niestety... ale teraz tzn. juz za chwileczke bede klasc sie do lozeczka a pod moja podusia poki co, bo za chwile juz bedzie na podusi album z Twoimi Myszko zdjeciami z czasow kiedy mieszkalysmy na Rusznikarskiej... zapewne jak kazdego wieczoru otworze go i bede milo wspominac tamte czasy i oczywiscie Ciebie Zuzienko... kiedy dzisiaj patrzylam przez okno jak bardzo deszcz sobie pada w oczach stanely mi lzy i tak jakos az zachcialo mi sie za Toba i calym Krakowem zaplakac, ale staralam sie byc dzielna i uronilam tylko albo zaledwie pare lez... prosze Cie Zuzienko Corenko, Syrenko, Tancerko, Ksiezniczko, i kim tam jeszcze chcesz byc to takie slowo sobie Myszko moja najkochansza wstaw, prosze nie zapomnij o mnie, bo bardzo Cie KOCHAM i TESKNIE przeogromnie za Toba

Twoja Mamusia

pierwsza sroda tego miesiaca
01 sierpnia 2018, 13:48

Myszeczko moja, u mnie leje jak z cebra a u Ciebie mam nadzieje, ze pogodoa jest choc troche lepsza, miesiac wakacji juz za Toba a My znowu sie nie slyszalysmy chociaz tak bardzo bym chciala w koncu Cie uslyszec, moze dzisiaj sie uda... chociaz po ostatnim razie nie powiem, ze nie bylo mi przykro ale co zrobie jak ja tu a tym w moim kochanym Krakowie (chociaz nie napisze Ci, ze chetnie tam bede wracac, bo bym sklamac musiala... kocham Cie dalej i tesknie przeogromnie za Toba...

Twoja Mamusia