Archiwum 03 stycznia 2018


...
03 stycznia 2018, 12:12

Zuzienko Syrenko moja, co wyplywasz na morze, spotykasz tam ksiecia, potem go ratujesz a na koncu calujesz... :D Moja Corenko ciekawa jestem bardzo co i jak tam u Ciebie, co dzisiaj w szkole jeszcze jak smiem sadzic porabiasz i czy popoludniu masz jakies zajecia czy tez nie... Tak bardzo o Tobie mysle kazdego dnia i kazdej nocy, ze az sie wczoraj a moze to juz dzisiaj bylo (w srodku nocy) poplakalam, ze jestes tak daleko ode mnie i nawet nie moge zobaczyc jak teraz Corciu wygladasz... i dalej taka roztkliwiona siedze i caly czas mysle, czy uroslas cos czy zaposcilas np wlosy, bo, ze paznokcie zaposzczasz to mowilas mi w niedziele kochana Zuzienko... pojde zaraz do kuchni jakies obiadek przygotowywac i jak zawsze w mojej glowie bedziesz Ty, KOCHAM CIE pamietaj o tym...

Twoja Mamusia