Archiwum grudzień 2017, strona 4


...
18 grudnia 2017, 19:41

Zuzienko, obiecalam, ze jeszcze do Ciebie napisze i tak tez robie... jutro juz wtorek a dzisiaj jeszcze ciagle poniedzialek... niestety znowu sie nie udalo zadzwonic ale obiecuje, ze jutro bede probowac, bo bardzo mi zalezy na uslyszeniu Twojego glosu Coreczko moja najkochansza... Tesknie dalej przeogromnie i nic az do marca alo niestety kwietina z tym zrobic nie moge:( Tak wiec dalej kocham  Cie Zuzienko i tesknie...

Twoja Mamusia

;0
18 grudnia 2017, 13:17

Corenko kocham Cie najbardziej na calym swiecie... Odezwe sie wiecej pozniej, bo musze teraz wyjsc

Twoja Mamusia

;(
17 grudnia 2017, 21:53

jakbym sobie wykrakala... jednak nie udalo nam sie porozmawiac, bo znowu bylyscie u znajomej... Przykro mi z tego powodu bardzo, bo nie moglam sie doczekac niedzieli wlasnie dla Ciebie Zuzienko a tu znowu nie wyszlo:( ale jutro zadzwonie zaraz po 20 i mam nadzieje, ze nadrobimy w tej zapewne krotkiej rozmowie stracona niedziele... Kocham Cie Prelko i trzymam kciuki zeby jutro w szkole wszystko bylo tak jak bys sobie tego zyczyla a teraz juz zapewne kolorowych snow tylko Ci moge pozyczyc tak tez wiec czynie... Spij spokojnie Coreczko!!!

Twoja Mamusia

...
17 grudnia 2017, 14:55

Corenko, juz nie dlugo sie uslyszymy... Bardzo dalej tesknie za Toba i dalej bardzo Cie kocham i tesknie ale w dalszym ciagu odlczam dni do mojego powrotu i jest ich coraz mniej:) ubywa niby tylko po jednym kazdego dnia a jednak sie juz toszke uzbieralo... moze mi sie pozniej jeszcze uda napisac cos wiecej, bo zaraz musze wyjsc niestety... ale pamietaj, ze Bradzo Cie Corenko Zuzienko Mamusia kocha

Twoja Mamusia

?
16 grudnia 2017, 20:51

jak smiem pzypuszczac Zuzienko, juz sobie mozesz lezec w lozku choc wcale nie musisz... kto to wie? Caly czas mysleo tym co sobie np. w tej wlasnie chwili porabiasz, o czym myslisz czy jeszcze bys cos zjadla, czy juz Ci wystarczy i nie wiem, niestety nie wiem, ale obiecuje Ci Perelko Ty moja jedyna, ze jak juz wroce to bede chciala zToba spedzic wiecej czasu i wtedy bede probowala wynagrodzic Ci ten czas kiedy mnie przy Tobie nie bylo:( bardzo mi z tego powodu smutno ale tak sobie mysle na pocieszenie, ze jutro znowu Cie uslysze i byc moze znajdziesz ciutke wiecej czasu zeby ze mna porozmawiac, bo w kazdym momencie bardzo mi tego brakuje moze akurat mi jakas piosenke zaspiewasz? albo jakis wierszyk opowiesz a ja z wielka radoscia bym tego wysluchala. A kiedy juz bede w Krakowie to mam nadzieje, ze moze jakiegos nowo poznanego przez Ciebie tanca Mamusie nauczysz? a potem moze uda nam sie go zatanczyc we dwojke... ale o tym poki co cichutko, bardzo bym chciala Corciu zobaczyc jak teraz wygladasz, bo pewnie znowu troszke uroslas;) i tak bardzo kazdego dnia przypominam sobie jak to bylo juz ponad 5 lat temu niestety kiedy wieczorem utulalam Cie do snu i opowiadalam Ci przerozne bajki i spiewalam kolysanki, a Ty mowilas... ciekawa jestem czy jeszcze pamietasz co?  ja do konca zycia nie zapomne i dalej jest tak samo ale o tym co mowilas Corenko napisze Ci innym razem zebys miala szanse sobie sama przypomniec... Kocham Cie!!! dalej ze wszystkich sil swoich i zaraz zmykam do lazienki a potem prosto do lozeczka wskocze chyba i moze nawet uda mi sie zasnac... a jutro znowucos do Ciebie napisze:)

Twoja Mamusia