Archiwum 17 sierpnia 2007


a właśnie, że tytułu nie będzie
17 sierpnia 2007, 21:12

nie poznaję samej siebie, znowu jakoś tak wyszło, że o wczesnej porze tu jestem... a deszcz ciągle pada, a teraz to nawet leje, nie tak miało być... jutro prawdopodobnie dzień wolny od pracy (nikt nie wspominał, że mam tam być więc sama też się nie upominałam, olać, nie? tym bardziej, że jutro artuś pracuje) ojoj, burza chyba idzie, bo strasznie się błyska... coś chciałam napisać, hmmyyy znowu nie pamiętam, ale nie szkodzi, co się odwlecze to nie uciecze:) spotkałam dzisiaj moją nauczycielkę i bardzo fajnie mi się z nią rozmawiało, zotałam przez nią "zaproszona" na pielgrzymkę za rok, zobaczymy, w każdym razie okazalo sie, że mieszka tam, gdzie prawie całe życie mieszkałam, kto by pomyślał, że taki ten świat mały?