Archiwum 28 kwietnia 2007


Bez tytułu
28 kwietnia 2007, 00:43

Wisła – Legia 3:1 :) Tata wrócił delikatnie wstawiony ale za to dumny jak paw, nawet "dostałam" od Niego niby imieninowy prezent, niby dlaczego tak wcześnie? ponieważ wchodząc na stadion przy jakichś ważniejszych meczach rozdają płytki CD albo z klubowym hymnem, albo z historią drużyny, itd. itp. dzisiaj Tata dostał 2-e takie płytki a dalej ja jedną z nich, uśmiechnęłam się, podziękowałam i poszłam sobie, nie mniej jednak Tata był tak straszliwie uchachany moją "radością", że aż miło było na niego patrzeć;) a jutro znowu szkoła, ale jak już nie raz wspominałam dam radę, aaaa, dzwoniła koleżanka ze szkoły, nie wiele zrozumiałam z tego co powiedziała ale zawsze coś, podobno w końcu odkryli co jej jest, nie powiedziała mi w prawdzie co to za choroba, ale prosiła bym jutro wszystkim tym, z którymi mam ajęcia przekazała, że już się nie pojawi w szkole do konca roku na 100%, bo jest chora, żal mi jej ale to nie jest normalne. A może tylko mnie się zdaje? dobranocka:)