17 marca 2007, 23:30
jutro podobno idziemy na 8 rano do Kościoła, bo tylko na tej mszy ma być Dziwisz... może uda się wstać a może nie, z jednej strony chciało by się tam być a z drugiej znowu jak pomyślę jakie tłumy będą to aż się odechciewa... znając życie wszystko w praniu wyjdzie...