28 lipca 2005, 00:40
2 dni zostały i już nie będzie tu mojej siostrzyczki, już będzie mieszkać z kimś innym ale nie ze mną:( a może chociaż będziemy się w miarę często odwiedzać? miło by było, smutno mi bez niej będzie (i wcale nie mam zamiaru tego ukrywać) dobranoc...