Archiwum 06 czerwca 2005


Bez tytułu
06 czerwca 2005, 23:59

jutro przychodzi facet, który być może kupi nasze auto... niby fajnie a jednak nie do końca (a może to ja nie powinnam się tak przywiązywać do rzeczy martwych? kto to wie...) w każdym razie będzie mi smutno jak się okarze, że ją zabierze:( i nawet fakt, że będę mieć potem nowe auto mnie nie pociesza...