Archiwum 06 grudnia 2004


Bez tytułu
06 grudnia 2004, 22:42

Mikołaj... nawet nie liczyłam na to, że mnie odwiedzi, nie, to nie o to chodzi, że go nie było, bo "przecież już jestem dorosła a dorosłym dzieciom się Mikołaja nie robi" hmmyyy... czasami tak bardzo chciałabym się cofnąć do tamtych lat, kiedy nie widziałam tego jak rodzice się kłócili, kiedy byłam szczęśliwa każdego dnia bez względu na to, co się wydarzyło lub wydarzyć miało

 

 

Bez tytułu
06 grudnia 2004, 00:24

niestety dalej bez zmian... dalej potrzebuje kogoś kto mnie bardzo mocno przytuli i powie, że wszystko będzie dobrze:(