Najnowsze wpisy


Juz od jakiejś chwili siedzimy w domu...


12 listopada 2025, 20:27

Ale wrocilam znowu w cholernej złości... nie chcę tak wracac, nie chce się denerwować, nie chce tak jak jest... kocham tego Wariata ale denerwuje mnie częściej niestety niż rzadziej... teraz twardo zamknął się w kuchni i teoretycznie ja maluje... kij, że mu to dzisiaj nie wyjdzie i ja dobrze o tym wiem... niech robi co chce... każdy z nas ma tylko albo i aż jedno zycie i ja nie chciałabym aby cały czas w moim były takie nerwy jakie niestety są;( aż mi się wszystkiego odechciewa... obiad, który sama zrobiłam (ale to akurat pikuś...) wcale mi nie smakował. Jakoś głodu nagle zapomnialam poczuć... nie ważne, nie istotne... a tak wogole to dzisiaj akurat jak przechodziliśmy pod oknamia właściwie przez ulicę Dziewczynek to musieliśmy się zatrzymać, bo masa dzieciaków szła w jakimś pochodzie z lampionami... I zobaczyłam w oknie Łusiołka... zaraz potem też K., która zgasiła szybko swiatlo być może dlatego aby mogła lepiej widziec to co się dzieje na ulicy... pomachałam Jej i miałam wrażenie, że to zobaczyła ale pewności miec niestety nie mogę...

Kocham dalej Was wszystkie I dalej bardzo tęsknię...

Wasza Mamusia 

I znowu siedzę i?


10 listopada 2025, 23:00

I udaje, że myślę... a właściwie wcale nie udaje, bo cały czas myślę o moich Corciach wszystkich i bardzo chciałabym moc znowu szybciutko przytulic Was wszystkie do serduszka I powiedzieć Wam jak bardzo Was kochiniam, moje cztery największe Skarbeczki... jesteście moje I lrzede wszystkim moje, nigdy o Was nie zapomnij i oczywiście nie przestanę też Was kochać...

Wasza Mamusia 

I znowu humor bardziej niż mniej dd...


08 listopada 2025, 22:22

Tak jakoś poprostu wyszło... ale kij z tym;( mam nadzieję, Zuziu, Lusiu, Łusiu I Adusiu, że chociaż u Was jest coś lepiej niż u mnie... bardzo dalej kocham I dalej bardzo tęsknię za Wami wszystkimi...;(((

Wasza Mamusia 

Obudzilam sie dzisiaj później niż zwykle...


08 listopada 2025, 12:00

Czy jakoś tak to szło ale mniejsza z tym... jedziemy znowu do Hildesheimu po kolejne rzeczy żeby się przeprowadzić, bo dzisiaj w końcu dzień wolnego;) a Tobie Rybko jak tam weekend mijać zaczal? Jak zawsze bardzo tęskniącą i kochająca Cię Mamusia 

Juz jestem na tym świecie...


04 listopada 2025, 22:11

44 lata i 22 minuty... szkoda, że nikt mi poza nim zyczen nie złożył ślę w sumie juz przywykłam...;( tylko troszke mi jeszcze przykro...

Kocham Was wszystkie cztery...

Wasza Mamusia